Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiaczek
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołczyn
|
Wysłany: Śro 0:13, 16 Maj 2007 Temat postu: Gdzie ludzie dzisiaj mają sumienie? |
|
|
Na świecie dzieje się coraz gorzej. Przegięcia, korupcja, przyjemność, chęć posiadania i znaczenia - zagłuszają miłość Boga. Co robić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wierzba
Ekspert
Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołczyn
|
Wysłany: Śro 17:17, 16 Maj 2007 Temat postu: Re: Gdzie ludzie dzisiaj mają sumienie? |
|
|
krzysiaczek napisał: | Na świecie dzieje się coraz gorzej. Przegięcia, korupcja, przyjemność, chęć posiadania i znaczenia - zagłuszają miłość Boga. Co robić? |
Może po prostu prosic Boga o mądrośc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiaczek
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołczyn
|
Wysłany: Śro 21:56, 16 Maj 2007 Temat postu: Re: Gdzie ludzie dzisiaj mają sumienie? |
|
|
Wierzba napisał: | krzysiaczek napisał: | Na świecie dzieje się coraz gorzej. Przegięcia, korupcja, przyjemność, chęć posiadania i znaczenia - zagłuszają miłość Boga. Co robić? |
Może po prostu prosic Boga o mądrośc... |
Jest to jakieś wyjście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ZuŹkA
Zawodowiec
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołczyn
|
Wysłany: Nie 11:20, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Nie można dać się omotać! To już pierwszy krok!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiaczek
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołczyn
|
Wysłany: Pon 12:13, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ZuŹkA napisał: | Nie można dać się omotać! To już pierwszy krok! |
Co to znaczy, że nie można dać się omotać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasialutka
Super Zawodowiec
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z komputera ;]
|
Wysłany: Sob 10:59, 26 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
według mnie to nie powinniśmy naśladować grzesznika i nie dać się kierować przez grzechy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogdan333
Zawodowiec
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Sob 23:19, 09 Cze 2007 Temat postu: Re: Gdzie ludzie dzisiaj mają sumienie? |
|
|
krzysiaczek napisał: | Na świecie dzieje się coraz gorzej. Przegięcia, korupcja, przyjemność, chęć posiadania i znaczenia - zagłuszają miłość Boga. Co robić? |
To są to bardzo skuteczne środki odciągania ludzi od Boga.
Jest bardzo ciężko przeciwdziałać temu
Nie sposób zbawić jest wszystkich ludzi to nam się nie uda choćbyśmy nie wiem co robili
Możemy naszą wiarą naszymi czynami pokazywać właściwą drogę ludziom.
Lecz nie narzucimy im wiary w Boga. Sami na pewno mamy duże problemy aby sie temu cały czas przeciwstawiać kosztuje to nas dużo energii i wyrzeczeń. Bardzo często trudno trafić do ludzi omamionych przez pseudo dobra doczesne, tacy ludzie nie chcą dostrzegać Boga, bo.. musieliby wyrzec dóbr doczesnych. Te osoby zazwyczaj dostrzegają Boga dopiero w ciężkich chwilach. Morze to jest jedyny sposób aby te osoby odciągnąć od dóbr doczesnych. Na pewno trzeba żarliwie modlić się za takich ludzi aby zechcieli wrócić na wąską ścieżkę wiary.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiaczek
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołczyn
|
Wysłany: Nie 11:58, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Na pewno przykład wiary i modlitwa są potrzebne, aby pomóc ludziom zagubionym. Ale co zrobić, jeśli nas ignorują. Słuchają, przytakują, ale robią swoje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ZuŹkA
Zawodowiec
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołczyn
|
Wysłany: Nie 20:25, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
krzysiaczek napisał: | Na pewno przykład wiary i modlitwa są potrzebne, aby pomóc ludziom zagubionym. Ale co zrobić, jeśli nas ignorują. Słuchają, przytakują, ale robią swoje? |
Okazywać im jak najwięcej przyjaźni, żeby zobaczyli, że od osób wierzących emanuje aura dobra Żeby jakoś ich garnęło do ciepła Pana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bogdan333
Zawodowiec
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 222
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Nie 22:05, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Najwyraźniej słuchając myślą i tak swoje.
Są zagubieni tak bardzo ze nie widzą już dobra.
Według mnie dopiero jakieś ciężkie przeżycie jest w stanie ich "nawrócić".
Nam jak już mówiłeś będą potakiwać lecz i tak czynić będą po swojemu.
Powiem że jest to jedno z najcięższych zadań z jakimi możemy sie spotkać.
Na pewno trzeba dużo cierpliwości, i odpowiedniego podejścia do tych osób.
Lecz nie znam jakiegoś złotego środka aby dotrzeć do tych osób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiaczek
Administrator
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołczyn
|
Wysłany: Śro 9:42, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
bogdan333 napisał: | Najwyraźniej słuchając myślą i tak swoje.
Są zagubieni tak bardzo ze nie widzą już dobra.
Według mnie dopiero jakieś ciężkie przeżycie jest w stanie ich "nawrócić".
Nam jak już mówiłeś będą potakiwać lecz i tak czynić będą po swojemu.
Powiem że jest to jedno z najcięższych zadań z jakimi możemy sie spotkać.
Na pewno trzeba dużo cierpliwości, i odpowiedniego podejścia do tych osób.
Lecz nie znam jakiegoś złotego środka aby dotrzeć do tych osób. |
Dla nas to może być niemożliwe, ale nie dla Boga. Dla Boga wszystko jest możliwe. Modlitwa, zaufanie Bogu i zdanie się na Niego, chyba są najlepszym rozwiązaniem. Sami niejednokrotnie potrzebujemy nawrócenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ZuŹkA
Zawodowiec
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wołczyn
|
Wysłany: Śro 11:27, 11 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, trzeba się modlić. Ostatnio miałam taką bardzo nieprzyjemną sytuację. Przed snem odmówiłam trzy zdrowaśki (tylko trzy zdrowaśki więcej niż zwykle!) I już następnego dnia sprawa się wyjaśniła. Modlitwa ma wieeelką skuteczność. Ważne tylko aby była szczera!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|